W ostatnim poście przedstawiłam różne wersje dekoracji z motywem Hello Kitty (link do wpisu: Torty Hello Kitty). Dzisiaj chciałabym w analogiczny sposób pokazać Wam torty z Minionkami. Sympatyczne stworki coraz częściej ostatnio pojawiają się w moich zamówieniach. Temat jest na tyle wdzięczny, że projekty można ugryźć na wiele sposobów, a efekt wychodzi zawsze wesoły i oryginalny! Jedziemy!
Na początek oczywiście wracam na moment do nakładek (link do postu: Torty z nakładkami). Nie będę się jednak zagłębiać dalej w temat, ponieważ wyczerpałam go w dość szczegółowym wpisie. Niemniej uważam, że taka nieskomplikowana w wykonaniu dekoracja na torcie sprawdza się świetnie! Można ją zrobić w dosłownie parę chwil, nie wymaga dużej ilości materiału, a wygląda super. Najważniejsze jest oczywiście centralnie umieszczone oko Minionka, ale w projekcie nie mogło zabraknąć zawadiackiej miny z pokazanym językiem i paru włosków na czole. Całość jak dla mnie bomba!
Druga opcja czyli wchodzimy w świat lepienia figurek. Zaczynamy od podstaw, czyli pojedynczy Minionek uśmiechający się do nas ze środka torcika. Możemy stworzyć stworka w różnej postaci, ja postawiłam na klasycznego Minionka z jednym okiem w niebieskich ogrodniczkach i czarnych rękawiczkach. Tort obłożony żółtą masą cukrową w intensywnym odcieniu, a dla wyraźnego kontrastu, niebieskie kropki i wykończenie u dołu. Energetycznie, sympatycznie i radośnie!
Ostatnia propozycja to mój ulubiony tort piętrowy. Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że wszystko lepiej prezentuje się na co najmniej dwóch piętrach. W tym przydadku mają one różne kolory i dodatkowo obsypane są czekolarowymi kuleczkami. Dekorację stanowią aż cztery figurki. Można zaszaleć! Trzy, żółte Minionki, każdy nieco inny od swojego przyjaciela. Zabawa minkami, fryzurą, ułożeniem rąk... detale mają tu duże znaczenie. No i w końcu ON! Szalony Stworek-Potworek w całej okazałości. Fioletowy w czarnych ogrodniczkach z wytrzeszczonymi zębiskami! Zdecydowanie mój ulubiony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz