Zdarza mi się od czasu do czasu wykonywać figurki na podobiznę konkretnych osób. Zwykle obywa się to w taki sposób, że bliskie osoby składając zamówienie, dostarczają mi zdjęcie, a ja później na jego podstawie staram się ulepić możliwie realistyczną postać. Tak właśnie było w przypadku tego tortu z okazji łączonych imienin dla przyjaciół.
Dwaj panowie poznali się na działce i właśnie w takim ogródkowym otoczeniu miała być wykonana dekoracja. Są więc warzywa: marchewka, sałata i groszek, kwiatki, a nawet dwa wesołe króliczki. Jeden zanurkował w norce i wystają mu tylko nóżki i ogonek! Panowie wykonani są wiernie na podstawie zdjęć i z tego co wiem, podobizny bardzo im się podobały. Ufff!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz