Kończąc już ten rok, chciałabym wszystkim życzyć z całego serca wszystkiego dobrego i samych pięknych chwil w nadchodzącym Nowym Roku 2018! Niech przyniesie nam wiele radości i pomyślności. Tradycyjnie wrzucam moje projekty torcików okolicznościowych, które wykonaliśmy na nasze sklepy firmowe. Podziękowania w szczególności dla moich wspaniałych uczennic. Szczęśliwego Nowego Roku!
Uwielbiam wymyślać nowe kolekcje tortów okolicznościowych, które później trafiają do sprzedaży w naszych sklepach. Szczególnie dużą radość sprawia mi czas Bożego Narodzenia, kiedy naprawdę mogę puścić wodze fantazji i oddać się nieco świątecznemu szaleństwu. W tym roku zaszalałam szczególnie, ponieważ wprowadziłam aż siedem propozycji nowych dekoracji! Tak, tak... nie do końca pomyślałam o tym, że później będę musiała zadbać o ich przygotowanie w ilości ponad tysiąca sztuk, ale... kto by się tym przejmował, kiedy zima nastraja tak kreatywnie!
Z wielką przyjemnością prezentuję więc moją kolekcję. Składają się na nie cztery torciki w różnych smakach w cenie regularnej, które zostały udekorowane złotymi i srebrnymi choinkami oraz płatkami śniegu. W dekoracji wykorzystałam dodatkowo perełki, gwiazdki, fakturowane wałki oraz kokardki. Całe mnóstwo pracy nad każdym poszczególnym elementem i składaniem pojedynczych dekoracji w całość, ale warto było!
To nie koniec, ponieważ dodatkowo wprowadziliśmy serię trzech torcików w wersji premium pokrytych masą cukrową. Z tych dekoracji jestem szczególnie dumna. Podkreślone są u dołu złotymi lub srebrnymi wstążkami i każda z nich zawiera oczywiście motyw świąteczny. Nie ukrywam, że moim ulubieńcem jest czekoladowy tort w zamszowej, czerwonej dekoracji, zwieńczony choinką, płatkiem śniegu oraz słodką laską Świętego Mikołaja. Chwalę się więc wszem i wobec, życząc wszystkim Wesołych i Słodkich Świąt Bożego Narodzenia!
Nadeszły Mikołajki! Mam nadzieję, że do wszystkich grzecznych dzieci przyszedł dziś rano Święty Mikołaj i zostawił w ich bucikach coś słodkiego! U mnie nadchodzi bardzo pracowity czas, jak to w grudniu, wielkie przygotowania do Świąt i Nowego Roku, wymyślanie nowych kolekcji. Na pewno pojawią się w kolejnych postach, a tymczasem przedstawiam moją propozycję torcika ze Świętym Mikołajem, który można kupić już od dziś! Do tego pyszne, czekoladowe babeczki i dzień od razu staje się piękniejszy!
Bajka "Psi Patrol" jest ostatnio uwielbiana przez dzieciaki! Wesołe pieski, które bronią, pomagają i dają dobry przykład pokochało wiele osób. Jako, że zyskały one tak wielką popularność, jasna sprawa, że zaczęły pojawiać się w naszych zamówieniach. Dzisiaj przedstawiam propozycję katalogowego tortu z motywem "Psiego Patrolu". Żywa, energetyczna czerwień i piesek-strażak, oczywiście w hełmie, a dodatkowo logo na opłatku oraz troszkę psich kosteczek. Bardzo fajna propozycja dla chłopców!
Cofniemy się dzisiaj troszkę do czasów dzieciństwa, kiedy to większość małych dziewczynek marzy o zostaniu księżniczką, niczym z bajek Disney'a. Jeśli macie w domu właśnie taką małą królewnę, ten post jest właśnie dla Was! Organizując królewską imprezę wyobrażamy sobie duży, piętrowy tort. Wtedy sprawa jest prosta, ponieważ wbrew pozorom, im większy tort, tym więcej pozostawia nam możliwości dekoracji i pola do popisu. Sprawa zaczyna się komplikować w wypiekach skromniejszego rozmiaru, a przecież chodzi o to, by nawet najmniejszy torcik wyglądał fantastycznie!
Chciałabym pokazać dzisiaj dwa pomysły na udekorowanie mniejszych torcików, ale nadal z zachowaniem tematu księżniczki. Pamiętajcie, że nie ograniczają nas środki, ponieważ zawsze możemy wyczarować coś efektownego nawet w skromniejszym budżecie. Najważniejsza jest radość dziewczynki, która na pewno rozpromieni się na widok takiego wypieku! Zaczynamy!
 |
Uwielbiam torty 3d! Najbardziej właśnie takie wesołe, bajkowe klimaty. Jeżeli do tego dochodzi fakt, że bajka jest z mojego dzieciństwa, to już w ogóle jestem u siebie! Wystarczy prosty kształt gruszki, zaokrąglony lekko brzuszek i spiczasty pyszczek z czerwonym noskiem. Ahoooj!
Najnowsza bajka, która właśnie wchodzi do kin, a tu już pojawiają się zamówienia na tematyczne torty. Trzeba być na bieżąco i iść z duchem czasu! "Emotki. Film", bo o nim właśnie mowa, to bardzo fajny temat! Figurki zabawnych, kolorowych ludzików sprawiają dużo frajdy w przygotowaniu, a całość prezentuje się wesoło i sympatycznie. Takie zamówienia bardzo lubię.
Pokemony ponownie opanowały świat! Dzięki grze Pokemon GO wszędzie dookoła możemy znaleźć sympatyczne stworki. Skoro wszędzie, to i u nas! Torcik z najbardziej popularną, elektryczną myszką Pikachu, który przysiadł sobie na wielkim Pokeballu. "A Ty masz już wszystkie?"
Śluby, śluby, ach te śluby...! Ten najpiękniejszy dzień w życiu Młodej Pary, wymaga wyjątkowej oprawy i oczywiście wspaniałego tortu. Dzisiaj pora na część drugą ślubnych fantazji w tortowym wydaniu. Cały czas pozostajemy w temacie masy cukrowej, a na wypieki dekorowane kremem, śmietanką i naked cakes przyjdzie jeszcze czas. W poprzednim poście pokazałam już nieco moich klasycznych propozycji tortów ślubnych (link: Torty ślubne cz. I), więc dziś pora na te troszkę bardziej kreatywne i odważne. Zapraszam!
Tort stylizowany na szkolną tablicę, to obecnie hit na rynku! Żeby nie wyglądał ponuro w swojej wersji proponuję pokrycie czarną masą tylko dwóch jego pięter. Jeśli zrobimy to ze środkowymi poziomami, uzyskamy mnóstwo miejsca na nasze kreatywne napisy i ilustracje. Można tu umieścić wszystko: od okolicznościowych rysunków, po imiona młodej pary czy miłosne wyznania. Love zawsze się sprawdza! Dodatkowo tort udekorowałam ręcznie wykonanymi kwiatami goździków w pięknym, różowym odcieniu. Jeszcze tylko złoty topper na górze i mamy to!
Marzy Wam się tort romantyczny? Bardzo proszę! Niezwykle elegancka propozycja dla Par wymagających. Dekoracja przywodzi na myśl gorący, hiszpański romans. W ten klimat zdecydowanie wpisuje się bardzo szykowna, delikatna koronka oraz płomiennie czerwone róże. Każde piętro dodatkowo podkreślone jest czarną tasiemką, a na górze nie mogło zabraknąć Pary Młodej w objęciach. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych!
Jeżeli nie boicie się odrobiny koloru, to na pewno wpadnie Wam w oko trzecia propozycja. Tutaj akurat przedstawiona w wersji niebieskiej, jednak zapewniam, że w pięknym wrzosowym odcieniu prezentuje się równie ciekawie. Mnóstwo białych kwiatków, które obsypują dolne piętro, wprowadza nieco delikatności. Nie mogło również zabraknąć eleganckich, ręcznie robionych róż na szczycie.
Ostatnia propozycja, którą chciałam dziś pokazać, to biały, klasyczny w swojej formie tort ślubny, ale z wyraźnymi elementami ozdobnymi. Dwa, misternie wyplecione serca odzwierciedlają Parę Młodą oraz ich miłość. Dodatkową dekorację stanowi duża kokarda, która równocześnie oddziela dolne piętro w stylu ruffle cake.
Jestem ciekawa, który z nich podoba się Wam najbardziej?
Sezon ślubny w pełni! W tym roku zrealizowałam niezliczoną ilość zamówień na torty ślubne, a wiele jeszcze przede mną. Muszę przyznać, że śluby to zdecydowanie jedna z moich ukochanych okazji! Uwielbiam dekorować ślubne torty: są eleganckie i pełne klasy. Osobiście lubię też piętrowe konstrukcje, standardowo mieszczą się one w granicach trzech lub czterech pięter. Zdarzały się oczywiście także wyższe. Parokrotnie parę dni po weselu zadzwoniła do mnie szczęśliwa Panna Młoda z podziękowaniem za piękny tort. Takie słowa uznania za pracę są najlepszą nagrodą.
Dzisiaj chciałabym rozpocząć nową serię wpisów dotyczących tortów ślubnych. Nie jest możliwe bym pokazała je wszystkie w jednym wpisie, także na pewno podzielę post na kilka części. Dzisiaj chciałabym zaprosić na pierwszą z nich, a zaczniemy od tortów najbardziej klasycznych, białych, pokrytych masą cukrową w stylu angielskim. Do dzieła!
Najbardziej klasyczny tort w mojej ślubnej kolekcji przywodzi na myśl białą suknię Panny Młodej. Całość utrzymana jest wyłącznie w kolorze białym, jednak każde z czterech pięter tortu udekorowane jest w inny sposób. Mamy tu eleganckie pikowanie ze srebrnymi perełkami, pionowe paseczki, a także delikatny, kwiatowy ornament. Wszystkie poziomy podkreślone są wstążkami z pojedynczą, prostą kokardą. Góra zwieńczona jest bukietem z cukrowych róż, które imitują prawdziwe kwiaty. Ten projekt tortu, dzięki swojej klasycznej formie, jest zdecydowanie najczęściej powtarzającym się wzorem w tegorocznych zamówieniach.
Ostatni dzisiejszy projekt jest nieco prostszy i delikatniejszy. Najważniejszą dekorację stanowią tu okazałe kwiaty w mojej autorskiej wersji w odcieniu bladego różu i dodatkowo koloryzowane pudrem. Na całej przestrzeni tortu poukładane są płatki, sprawiając wrażenie, jakby były one rozsypane. Do tego jedynie pionowe paseczki i gotowe!
Mam nadzieję, że podobają Wam się moje propozycje klasycznych tortów ślubnych w stylu angielskim. Tak, jak zaznaczyłam na początku, temat ślubny jest tak obszerny, że poświęcę mu na pewno jeszcze parę postów w przyszłości. Do przeczytania!
Dzisiaj coś dla miłośników gry na komputerze! Na pewno każdy, kto choć trochę interesuje się grami, zna Minecraft'a. Przebój ostatnich czasów, oczywiście zagościł też na dobre w naszych tortowych dekoracjach. Bardzo wdzięczny temat z sympatycznym ludkiem i jego całym, kwadratowym światem. Wszystko jest tu sześcienne, nawet jego kanciasty uśmiech. Także linijki w dłoń drodzy cukiernicy!
Jeszcze chwilę zostajemy w temacie misiów. Ostatnio pokazywałam torty na roczek, właśnie z misiami, w prostej, klasycznej wersji (link: Torty na Roczek: Miś). Dzisiaj chciałam zaproponować coś trochę ciekawszego, bardzo fajny pomysł na małego Misia Marynarza. Jako projekt torcika dla najmłodszych: na urodzinki, roczek czy nawet chrzest święty. Zapraszam!
Tort bardzo przyjemny w przygotowaniu, zachowany w ciepłych, pastelowych kolorach. Mały miś w marynarskim mundurku, żegluje w łódce przez spienioną wodę. Dookoła pływają bąbelki w różnym odcieniu błękitu i bieli. Łódeczka z wieloma zabawnymi elementami, oczywiście konieczny jest żagiel z banderą i okienka.
Boki tortu stanowią przykład wykończenia ruffle cake, imitując fale wody. Dodatkowo dookoła ustawiłam żeglarskie akcesoria: koło ratunkowe i kotwicę, a centralnie cyfrę "1". W końcu to Roczek! Miłym akcentem jest też marynarski sznur, na którym powiewają chorągiewki z imieniem chłopca.
Torty na Roczek i Chrzest Święty, to istny temat rzeka. Zostajemy więc w nim i rozwijamy o kolejne pomysły dekoracji dla maluchów. W poprzednich postach pisałam już o tortach na Chrzest z wykorzystaniem motywu śpiącego dzidziusia (link: Tort na Chrzest z dzidziusiem), a także pokazywałam przykład tortu piętrowego z sympatyczną rodzinką misiów (link: Tort na Chrzest chłopca). I właśnie dzisiaj zostajemy przy misiach! Jednak trzymamy się parteru, ponieważ kompozycje piętrowe dla milusińskich omówię innym razem.
W przypadku tortu dla dziewczynki mamy troszkę inny wybór dekoracji dodatkowej. Szaro-różowe klocki do zabawy, które układają się nam z przodu w imię dziecka. Boki są dodatkowo udekorowane sparowanymi balonikami w identycznym odcieniu. I już! Mamy misiową klasykę i choć ja z całej siły staram się od niej odchodzić, to należy ją znać. Nie mogę się już doczekać, kiedy zaprezentuję Wam nieco bardziej kreatywne sposoby na wykorzystanie tego motywu, także do kolejnych wpisów!
Możecie się ze mnie śmiać, ale uwielbiam Harrego Pottera! Kocham tą serię odkąd tylko się pojawiła. Pamiętam premierę każdej z książek i nerwowe wyczekiwanie pod księgarnią. Jeździłam do Multikina na kolejne filmy, a potem miałam pierwsze części na kasetach video. Także wykonywanie tortowych dekoracji z czarodziejskim motywem, to dla mnie prawdziwa przyjemność!
Klasyczny tort a'la Harry Potter powinien posiadać parę charakterystycznych elementów. W tym poście chciałabym zaprezentować Wam dwie wybrane dekoracje, które wykonywałam. Zwróćcie uwagę, że każdy z tych tortów posiada dokładnie te same obiekty, a jednak wyglądają one zupełnie inaczej! Dekoracje, jakie wykorzystałam to: okulary, różdżka, bilet na pociąg do Hogwartu i godło (w jednym przypadku Griffindoru, a w drugim samej szkoły). I koniec. Przypatrzcie się jaka niezwykła różnica jest w odbiorze tej samej dekoracji. Pierwszy tort jest biały, po prostu pokryty masą cukrową. Elementy wyraźnie się na jej tle wyróżniają. A drugi...
... drugi tort wykonałam w formie księgi magii. Prosty pomysł, a całość już prezentuje się bogaciej i efektowniej. Dekoracja jest dokładnie taka sama, rzeczy są po prostu ułożone na okładce, ale wciąż jest to jedynie różdżka, bilet i okulary. Uwielbiam wprowadzać złote detale, choćby tylko pozłacane narożniki lub wykończenia. Szczerze zachęcam to zabawy formą, choćby w taki wydawałoby się dość prosty sposób. Dzięki temu nagle ze zwykłego tortu, możemy wyczarować prawdziwą magię.
Ahoj! Bardzo lubię motywy wodne w tortach. Pojawiły się one już parokrotnie na blogu w różnych dekoracjach: jako podwodny świat (link: Tort Ośmiornica), a także w propozycjach dla maluchów (link: Tort Kaczuszka). Dzisiaj prezentuję wykorzystanie wody w torcie dla chłopców, którzy lubią poszukiwanie skarbów.
Pirat to genialny temat! Sama figurka może dostarczyć wiele frajdy: mamy tu przepaskę na oko, hak zamiast nogi, butelkę rumu oraz oczywiście piracki kapelusz. Do tego skrzynię pełną złota i beczkę z nieznaną zawartością, na której przysiadła sobie papuga. Możemy wyobrazić sobie, że pirat uwięziony jest na bezludnej wyspie, a w wodzie pływa groźny rekin. W końcu wystaje jego płetwa!
Myślę, że wszystkie osoby pracujące w branży cukierniczej zgodnie przyznają, że okres komunijny to prawdziwy zawodowy hardcore. Mój kolega po fachu określił go, jako "czas wyjęty z życiorysu". Nie ma co przesadzać, ale rzeczywiście praca codziennie po kilkanaście godzin ciurkiem przez parę tygodni, wszystkim dawała się we znaki. W szczytowym okresie, tylko jednego dnia, potrafiliśmy wydać paręset udekorowanych tortów komunijnych. PARĘSET.
Moim zadaniem w tym całym szaleństwie było wyłącznie realizowanie zamówień specjalnych. Nie interesowały mnie żadne dekorowane śmietaną księgi czy hostie, których było oczywiście najwięcej. W praktyce wyglądało to niestety tak, że klient chciał bazować na gotowcach znalezionych w internecie, zamiast nieco zaufać naszej kreatywności. Uwierzcie mi, że z przepracowanych okresów komunijnych, nie mam ANI JEDNEGO zdjęcia tortu, pomimo ich tak ogromnej liczby. Po pierwsze dlatego, że zwyczajnie nie było czasu na cykanie fotek, a po drugie i ważniejsze: nie ma w nich tak naprawdę nic ciekawego.
Chciałabym jednak dzisiaj pokazać trzy projekty katalogowe, które dobrze sprawdziły się w tym okresie. Nie są tak sztampowe jak nudne księgi, a eleganckie w swojej prostocie. Po prawdzie, dekoracje te nadają się także na inne okazje, ponieważ doskonale sprawdzą się jako wybór na Chrzest Święty czy Roczek. Ba! Zdarzało mi się wykonywać je nawet jako torty ślubne. Zapraszam!
Piętrowy torcik komunijny z delikatnymi zdobieniami w postaci białej koronki spożywczej. Uwielbiam koronkę! Wspaniale sprawdza się na eleganckie okazje, a dzięki niej tort od razu nabiera nowego wyrazu. Do tego jest szybka w nałożeniu, a za wczasu możemy przygotować sobie jej duży zapas, jeżeli pamiętamy o odpowiednim przechowywaniu. Wzór zwieńczony słusznych rozmiarów kokardą oraz cukrowym storczykiem. Dodatkowo parę kwiatków konwalii, w końcu to maj.
Drugi torcik podobny, ale w mniejszym wydaniu. Dekorację stanowią różnego rozmiaru motylki oraz malutkie kwiatki, które oczywiście możemy dopasować kolorystycznie do życzenia klienta. Centralnym elementem jest ozdobny napis okolicznościowy. Istnieje wiele rodzajów cukierniczych czcionek, a wykonanie misternej kaligrafii nie jest w cale prostą sztuką. Warto jednakże ćwiczyć, nie zrażać się i opanować pisanie czekoladą po tortach. Śmiało mogę powiedzieć, że większość moich zamówień była dodatkowo zwieńczona napisem i nie wyobrażam sobie za każdym razem prosić kogoś o wykonanie go. Wracając do tortu: projekt ten wielokrotnie robiłam również na Chrzest Święty.
Trzeci tort, który chciałam zaprezentować, jest zupełnie inny. Bardzo rzadko w moich wpisach pojawiają się wypieki dekorowane kremem bądź śmietanką. Tym razem uważam, że ta propozycja jest warta pochylenia się nad nią, z uwagi na bardzo misterne wykończenie. Tort we wzór "koszyczka" jest opcją dla cierpliwych i skrupulatnych osób. Za pomocą odpowiedniej tylki, punkt po punkcie nakładamy śmietankę, tworząc oryginalną dekorację boków. Góra torcików zwieńczona jest cukrowymi kwiatami, tu akurat w mojej autorskiej wersji, choć oczywiście sprawdzą się także klasyki, takie jak róże czy kalle. Jeden z moich zdecydowanie ulubionych!
Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda stanowisko dekoratora tortów w cukierni, dajmy na to w taki zwykły czwartek jak dzisiaj? W takim razie się dzielę, bo mój stół wygląda dokładnie tak! Oczywiście nie są to wszystkie dekoracje na ten weekend, ale całość wygląda tak apetycznie i kolorowo, że nie mogłam się powstrzymać, by nie cyknąć zdjęcia. Miłego dnia kochani!
Dekoracja tortu dla solenizanta powinna odzwierciedlać to, co mu się podoba bądź jego zainteresowania. Moim zdaniem dopiero wtedy może sprawić jak najwięcej radości (link: Tort dla chłopaka). Jednak czasem bardzo ciężko jest znaleźć odpowiedni motyw, szczególnie na przykład dla osób starszych. Prawda jest taka, że temat nie musi być wcale bardzo skomplikowany czy nawet szczegółowo określony. Czasem wystarczy po prostu czynność, której dana osoba poświęca swój wolny czas.
Chciałabym omówić jeszcze jedną, uniwersalną propozycję. Wśród młodszego pokolenia rozwiązywanie krzyżówek przechodzi już do lamusa, ale jeżeli chodzi o pomysł dla seniora, to czemu nie! W tej dekoracji istnieje jednak jeden haczyk. Wykonanie jej wymaga dostępu do drukarki spożywczej, ponieważ sama karta z krzyżówką jest wydrukiem na opłatku. Uwierzcie mi, tak wychodzi najlepiej. Wprawiona graficznie ręka może umieścić indywidualne hasła w krzyżówce, bądź nawet życzenia urodzinowe.
Z okazji Dnia Wiosny chciałam zaprezentować tort kwiatowy, który dla mnie miał wyjątkowe znaczenie. Miałam ogromną przyjemność wykonać go dla bardzo znanej szkółki roślin Państwa Fryszkowskich z okazji jubileuszu 40.lecia istnienia firmy. Dodatkowo był on prezentowany na Targach Ogrodniczych GARDENIA w Poznaniu, więc sami rozumiecie, jaki był to dla mnie zaszczyt i odpowiedzialność.
Tort udekorowany był wyłącznie cukrowymi kwiatami, które wykonałam własnoręcznie. Były to różnogatunkowe, kolorowe kompozycje, umieszczone symetrycznie po obu stronach na zasadzie odbicia lustrzanego. Centralnym elementem było naturalnie logo firmy, w tym wypadku wyjątkowo wydrukowane na opłatku. Całość wykończona była u dołu czarną wstążką.
W ostatnim poście przedstawiłam różne wersje dekoracji z motywem Hello Kitty (link do wpisu: Torty Hello Kitty). Dzisiaj chciałabym w analogiczny sposób pokazać Wam torty z Minionkami. Sympatyczne stworki coraz częściej ostatnio pojawiają się w moich zamówieniach. Temat jest na tyle wdzięczny, że projekty można ugryźć na wiele sposobów, a efekt wychodzi zawsze wesoły i oryginalny! Jedziemy!
Na początek oczywiście wracam na moment do nakładek (link do postu: Torty z nakładkami). Nie będę się jednak zagłębiać dalej w temat, ponieważ wyczerpałam go w dość szczegółowym wpisie. Niemniej uważam, że taka nieskomplikowana w wykonaniu dekoracja na torcie sprawdza się świetnie! Można ją zrobić w dosłownie parę chwil, nie wymaga dużej ilości materiału, a wygląda super. Najważniejsze jest oczywiście centralnie umieszczone oko Minionka, ale w projekcie nie mogło zabraknąć zawadiackiej miny z pokazanym językiem i paru włosków na czole. Całość jak dla mnie bomba!
Druga opcja czyli wchodzimy w świat lepienia figurek. Zaczynamy od podstaw, czyli pojedynczy Minionek uśmiechający się do nas ze środka torcika. Możemy stworzyć stworka w różnej postaci, ja postawiłam na klasycznego Minionka z jednym okiem w niebieskich ogrodniczkach i czarnych rękawiczkach. Tort obłożony żółtą masą cukrową w intensywnym odcieniu, a dla wyraźnego kontrastu, niebieskie kropki i wykończenie u dołu. Energetycznie, sympatycznie i radośnie!
Ostatnia propozycja to mój ulubiony tort piętrowy. Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że wszystko lepiej prezentuje się na co najmniej dwóch piętrach. W tym przydadku mają one różne kolory i dodatkowo obsypane są czekolarowymi kuleczkami. Dekorację stanowią aż cztery figurki. Można zaszaleć! Trzy, żółte Minionki, każdy nieco inny od swojego przyjaciela. Zabawa minkami, fryzurą, ułożeniem rąk... detale mają tu duże znaczenie. No i w końcu ON! Szalony Stworek-Potworek w całej okazałości. Fioletowy w czarnych ogrodniczkach z wytrzeszczonymi zębiskami! Zdecydowanie mój ulubiony!
Kitty, Kitty, Hello Kitty! Nie jestem w stanie policzyć, ile razy wykonywałam tort z motywem Hello Kitty. Myślę, że w tej liczbie mogłaby z nim konkurować jedynie Świnka Peppa. Sympatyczny kotek był jednym z motywów must have, kiedy planowałam nowy katalog tortów dla dzieci. Nawet kiedy nie bazowaliśmy jeszcze na zmienionym katalogu, Kitty pojawiał się w naszych zamówieniach parę razy w ciągu każdego tygodnia. Dzisiaj pokażę trzy dekoracje z wykorzystaniem motywu Hello Kitty w zróżnicowanych formach i zakresie cenowym. Zaczynamy!
Dzisiaj mogłam cofnąć się do lat mojego dzieciństwa, a nawet jeszcze dalej. Kto w tych czasach pamięta jeszcze Misia Uszatka? Jedna z klasycznych bajek PRLu o sympatycznym misiu, któremu towarzyszą przyjaciele. Oczywiście nie mogło ich także zabraknąć na torcie, więc znalazło się miejsce zarówno dla Zajączka, jak i Prosiaczka. Muszę przyznać, że wykonywanie tych figurek było dla mnie sympatyczną odmianą i w pewnym sensie nostalgią. Tak więc, dziś "Na dobranoc, dobry wieczór...".
Zaczynamy Nowy Rok od mocnego, rockowego uderzenia! Bach! Gitara basowa, a co! Internet pełen jest pomysłów i inspiracji tortów dla dzieci. Z tematem nie ma żadnego problemu: od bohaterów bajek, przez zwierzątka, aż po różne, dziwaczne stwory. Im bardziej kolorowo tym lepiej. Ale co z dorosłymi? W końcu na przestrzeni lat obchodzą o wiele więcej urodzin niż dzieciaki. Zgadzam się, nie każdy obchodzi urodziny, a jeśli już, to przynajmniej te okrągłe. I o nich jest właśnie ten post... Tort na 40., 50., 60.+!
Jeśli chodzi o torty dla dorosłych, a w szczególności mężczyzn, to oczywiście najlepiej by odzwierciedlały one zainteresowania jubilata. Dzisiaj pokażę tylko trzy wybrane projekty, ale coś czuję, że do tego tematu jeszcze wrócimy, bo pomysłów na dorosłe okazje u mnie bez liku. Pierwszy z nich to tort dla prawdziwego rockmana: gitara basowa, płomienie i gwiazdy! Fajny motyw do zapamiętania również dla nieco zbuntowanego nastolatka.
Kolejny popularny motyw to majsterkowicz. Ideałem jest, kiedy uda nam się dopasować numery tablicy rejestracyjnej do faktycznie posiadanej przez jubilata. Wydruk mandatu z upomnieniem oraz parę ulotek z rozebranymi laseczkami. Do tego podstawowe narzędzia, super sprawa! Myślę, że niewielu jest mężczyzn, którzy nie ucieszyliby się z takiego tortu.
Na koniec zostawiłam coś bardziej wyspecjalizowanego. Tort dla koszykarza? Nie ma problemu! Chciałam pokazać, że nie zawsze musi to być sama piłka. Motyw piłki, czy takiej do kosza czy innej, jest mega powszechny, jednak zwykle występuje ona sama. Tutaj połączyłam ją ze zdobytym koszem, co jest ciekawe, a dodatkowo pozwala nam uzyskać nieco więcej dodatkowych porcji do tortu, jeśli ma być on duży. Imię jubilata i cyfra z wiekiem, to już miły dodatek.
